Arabowie zostali w Zakopanem na jesień! Szastają pieniędzmi. Nawet 800 złotych za kapcie?!

i

Autor: shutterstock, Michal Wozniak/East News

Nowy trend

Arabowie zostali w Zakopanem na jesień! Szastają pieniędzmi. Nawet 800 złotych za kapcie?!

2023-10-22 4:32

Turyści z Bliskiego Wschodu pokochali Zakopane i Podhale. Arabowie tłumnie przyjeżdżali na południe Polski już w lecie, a jesienna aura wcale ich nie odstraszyła i w dalszym ciągu chętnie korzystają z uroków regionu. Miejscowi przedsiębiorcy są zachwyceni, bo arabscy turyści nie szczędzą pieniędzy na lokalne produkty. Hitem stały się góralskie kapcie!

Z powodu drożyzny górale z Podhala obawiali się, że tegoroczny sezon turystyczny zakończy się klapą. Ostatecznie katastrofa nie nastąpiła, bo pomoc dotarła z nieoczekiwanej strony. Najpierw frekwencję pod Tatrami podbijali Słowacy, a później południe Polski zaczęli tłumnie odwiedzać turyści z krajów arabskich. Wśród nich zapanowała wręcz moda na spędzanie czasu w ZakopanemWizyty zamożnych mieszkańców Bliskiego Wschodu, dodatkowo przyjeżdżających razem z licznymi rodzinami, wzbudziły entuzjazm wśród miejscowych przedsiębiorców. Arabowie nie liczą się z pieniędzmi i chętnie wydają je na pamiątki oraz atrakcje turystyczne, takie jak przejazdy dorożką.

- Arab najpierw jedzie dorożką z jedną żoną, reszta czeka z pozostałymi i gromadką dzieci. Potem wsiada następna. Każda z nich filmuje przejazd. Arabowie naprawdę pokochali Zakopane! Nie ma co do tego wątpliwości - podkreśla nasza Czytelniczka pani Maria.

PRZECZYTAJ: Siedem grzechów głównych Polaków w Tatrach. Za to Górale nas nienawidzą!

W lecie wśród polskich produktów szczególnie lubianych przez Arabów furorę robiły miody. Turyści wywozili je wręcz kartonami, nierzadko wydając na ten przysmak kilkaset złotych. W cenie były też cukierki krówki oraz ręcznie wykonane pamiątki. Arabowie na tyle pokochali Zakopane, że zostali tu na jesień. Nie odstrasza ich nawet kapryśna pogoda związana z chłodem i deszczem. Przy okazji upatrzyli sobie kolejny lokalny wyrób, który wykupują na potęgę. Chodzi o... góralskie, skórzane kapcie. Tak jak w przypadku innych zakupów, Arabowie niespecjalnie liczą się z kosztami i zaopatrują się w wiele par domowego obuwia. W końcu żaden z członków licznej, arabskiej rodziny nie może być poszkodowany. To sprawia, że polscy handlarze od jednego arabskiego klienta dostają nawet kilkaset złotych.

Latem kupowali miód, teraz zakopianki, czyli góralskie kapcie. Biorą po kilka par, ostatnio zapłacili za nie 800 złotych! - powiedziała Interii pani Jadzia, sprzedawczyni z jednego ze straganów na Krupówkach.

Górale już zacierają ręce na sezon zimowy, licząc że frekwencja arabskich turystów dopisze również w ferie. W końcu dla mieszkańców Bliskiego Wschodu śnieg to prawdziwa atrakcja i zjawisko nieznane w ich rodzinnych stronach.

Największy quiz geograficzny. Odpowiedz na pytania "prawda” lub "fałsz” i dowiedz się czy jesteś mistrzem!

Pytanie 1 z 10
Rzeka Severn przepływa przez Anglię i Walię.
Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz ciężko pracuje na polu. Buraki nie chcą wyjść z ziemi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki